pracy i ciągle pytania, i zainteresowanie tym, co robi...

  • Cyprian

pracy i ciągle pytania, i zainteresowanie tym, co robi...

22 May 2022 by Cyprian

– To jest łódź – powiedział stanowczo, choć każde słowo raniło do krwi. Jak mógł być tak głupi? Tak ślepy? – Nazywa się „Merry Annę”, na cześć Merry, matki Corrine O’Donnell. Nazwę wymyślił jej ojciec. – Corrine? – powtórzyła Martinez, patrząc na niego, jakby zwariował. – Przecież to... – Moja dziewczyna, wiem. – Było mu niedobrze, zdrada go dławiła. – Chciałam powiedzieć, że to policjantka. – Co tylko pogarsza sprawę, bo to ona jest morderczynią, i to ona ma Ohvię Bentz na pieprzonej „Merry Annę”. – Przez dłuższą chwilę patrzył jej w oczy, po czym sięgnął po telefon. – Dzwonię do mariny, niech sprawdzą, czy łódź jest w porcie. – A jeśli nie? Wolał nie myśleć o tym, jak daleko od brzegu mogła odpłynąć Corrine, świetna żeglarka. – Zawiadomimy Straż Przybrzeżną. Rozdział 39 Tak, jak ja to widzę, mamy dwa wyjścia – zaczął Montoya. Jechali do Parker Center w ślad za wozem patrolowym, który zabrał Jadę Hollister. – Wersja A: mówisz Hayesowi prosto z mostu, że jego dziewczyna to psychopatka i morderczyni. Wersja B; pomijasz go i mówisz komuś wyżej, na wypadek gdyby Hayes też był w to zaplątany. Bentz bębnił palcami w okno wynajętego mustanga. – Instynkt mi podpowiada, że Hayes jest czysty. Jakżeby nie? Poświęcał tyle czasu, żeby mi pomóc. Nie może być w dwóch miejscach jednocześnie. – Więc zdaj się na instynkt. – Montoya skinął głową i skręcił tak ostro, że zapiszczały opony. Zwolnił, by po chwili znowu przyspieszyć. – Do tej pory instynkt cię nie zawiódł. Ale musimy szybko działać i odnaleźć Corrine. O ile to ona ma O1ivię. Bentz skinął głową. Cały czas miał przed oczami zdjęcie żony, przerażonej, za kratami. Wszystko przez niego. Trzymaj się, zaklinał ją w myślach. Jeszcze trochę, wkrótce tam będę. – Wiesz, co mnie drażni? Że za tym wszystkim stoi glina. – Montoya patrzył na ciemną wstęgę drogi. – Jeden z nas. Ktoś z wydziału. Glina. Ta myśl nie dawała Bentzowi spokoju. Kobieta, na której kiedyś mu zależało, z którą się kochał. Corrine. To ona niosła śmierć i zniszczenie. To ona porwała O1ivię i chciała ją zabić, jeśli jeszcze tego nie zrobiła. Ma gdzieś zasady. Mieli jechać za wozem patrolowym do Parker Center, zgłosić, czego się dowiedzieli, i zebrać wszelkie możliwe dane o miejscu pobytu Corrine O’Donnell. – Znajdziemy ją – mruknął Montoya. Jego twarz wydawała się ponura i spięta w świetle deski rozdzielczej. – Znajdziemy O1ivię i załatwimy tę O’Donnell. Bez pardonu. Bez zwłoki. Bez litości, jeśli będzie się powoływała na pracę w policji i błagała o litość. A jeśli Hayes jest w to wplątany, on także pójdzie na dno. W szczęce Bentza drgał mięsień. Bębnił nerwowo palcem, wzrok utkwił w mroku za szybą. Zadzwonił telefon. Zerknął na wyświetlacz – Jonas Hayes. – Hayes – powiedział do Montoi i przygotował się na stek kłamstw. Jeśli ten sukinsyn jest w jakikolwiek sposób w to zamieszany... Montoya łypnął groźnie i zacisnął dłonie na kierownicy. Odebrał. – Bentz – odchrząknął. – Posłuchaj, wiem, gdzie jest Olivia. – Hayes mówił cicho, powoli, jakby walczył z wszechogarniającą wściekłością, która zaraz zburzy jego opanowanie. – Gdzie? – Bentz zachował czujność. Zerknął na Montoyę. – Na łodzi. Tyle nam dała analiza zdjęcia i... O Jezu, to nie wszystko – wydusił z siebie. – Poznałem łódź po sprzęcie na ścianach. – Poznałeś... – Tak. To „Merry Annę”. Merry jak w Merry Christmas, i Annę, z „e” na końcu. Należała

Posted in: Bez kategorii Tagged: jaka fryzura dla cienkich włosów, gdzie facet lubi być dotykany, sztuka flirtu,

Najczęściej czytane:

czenia tej niebezpiecznej, nie tylko z powodu Ara Volturi, sytuacji. Mógł tak poprowadzić całą sprawę, by Bella otrzymała ...

oficjalną odmowę odzyskania apartamentu na korzyść rekompensaty w gotówce. Ale to oznaczałoby wmieszanie w sprawę osób postronnych, a w konsekwencji plotki. O niej, o nim, o nocach, które spędzili pod tym samym dachem. Wszystko to, czego nie znosił. Władca oczywiście wiedział, że Edward nie mógł opuścić apartamentu przed zidentyfikowaniem Mika. Ale Edward miał własne powody, by nie chcieć uczynić swoich tajemnic własnością publiczną. Zmarnował już zbyt wiele czasu na problemy z panną Bellą Swan. Czas było z tym skończyć. Miał dużo ciekawszych zajęć. ... [Read more...]

Książę siedział nieruchomo. Tempera spojrzała z góry na

jego piękną męską twarz. Promienie słońca przeświecające przez liście drzewa oliwnego padały złotym blaskiem na jego włosy. ... [Read more...]

powiedzieć.

— Dlaczego? — spytał książę. — Dlaczego zapragnęła pani ukryć się tutaj? Tempera milczała, więc powiedział z uśmiechem: ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 auta-francuskie.wroclaw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste